Drodzy amerykańscy żołnierze,
drogie Siły Utrzymania Pokoju,
porozmawiajmy o naszych lękach.
W życiu, zawsze mamy wybór pomiędzy miłością a strachem. Obie są dwiema pierwotnymi siłami wszystkich żywych istot i pomagają nam iść przez życie.
Miłość jednoczy - strach dzieli. Fizycznie jest to moc słońca (fuzja jądrowa) i moc elektrowni jądrowych (rozszczepienie jądra). Obie dostarczają energii.
.
Obie siły - miłość i strach - dostarczają nam energii. "Strach zabija" - to główne uświadomienie na duchowej ścieżce, podczas gdy miłość jednoczy, błogosławi i uzdrawia.
W epoce kamienia łupanego, w czasach, gdy tygrysy szablozębne i dinozaury zamieszkiwały ziemię, w naszym rdzeniu kręgowym ukształtował się instynkt przetrwania, który rozróżniał między bliskością a odrzuceniem, między połączeniem a rozłączeniem. Kiedy musieliśmy się bronić przed dzikimi bestiami, nasze zęby stawały dęba i uwalniała się adrenalina.
Wszyscy tutaj znacie adrenalinę w czasach wojny. Jest to hormon, który sprawia, że jesteście spięci, czujni i zdolni do obrony - a jednocześnie jest wyrazem instynktu strachu.
"Nie lękajcie się" - mówi Pismo Święte. Bo oto Bóg jest ZAWSZE z tobą.
Kiedy uświadomimy sobie, że życie jest tylko cennym "snem w śnie w śnie" i że wszyscy żyjemy wieloma, niezliczonymi życiami w naszym kosmosie, lęki w życiu stają się mniejsze.
"Nie jesteśmy istotami ludzkimi mającymi duchowe doświadczenie - jesteśmy istotami duchowymi mającymi ludzkie doświadczenie.
my jesteśmy istotami duchowymi mającymi ludzkie doświadczenie."
Życie jest niezmiernie cenne i wartościowe na wszystkich poziomach. Powinniśmy je szanować, nawet i szczególnie wtedy, gdy musimy walczyć.
Jeśli chcemy bronić dobra, stawać w obronie demokracji i wyzwalać ludy świata, używając naszych najważniejszych sił, konieczne jest czasem poniesienie ofiar.
Uświadommy sobie wszyscy, proszę nas, że jesteśmy nieśmiertelnymi duszami wcielonymi w ciało, "pojazd dla duszy" i że nic, żaden wróg, żadna choroba, żadna śmierć nie może naprawdę zaszkodzić nam w naszym wnętrzu.
Obiecuję każdemu i każdej z was, że po zakończeniu życia obudzimy się w niebie. Nie ma piekła - nie miałoby ono sensu. Jaki sens miałoby dawanie nam przez Niebo wolnej woli, a potem karanie nas, gdy z niej korzystamy?
Walczcie o swoje życie, swoich bliskich i swoje ideały. Wszyscy jesteście wyprostowanymi żołnierzami, zaciągniętymi z silnym pragnieniem uczynienia tego świata lepszym miejscem. Wszyscy walczycie na pierwszej linii frontu - politycy, którzy podejmują decyzje, zależą od WAS WSZYSTKICH.
Proszę, brońcie swoich wartości i proszę, nie dajcie się wykorzystywać dla mniejszych celów. Wszyscy jesteście cennymi, wartościowymi istotami ludzkimi, które noszą w sercu miłość i współczucie. Osoba, która nie zna strachu, jest nieuczciwa wobec siebie. My WSZYSCY mamy lęki.
Nauczmy się sobie z nimi radzić, przypominając sobie o naszej duchowej naturze.
BÓG BŁOGOSŁAWI WSZYSTKICH
Najlepsze życzenia,
brah
